Sprawa fałszywych mandatów jest dosyć świeża. Zasada działania oszustów jest bardzo prosta – wyłapują oni nr rejestracyjne samochodów, które zostaną uchwycone przez fotoradary przy przekraczaniu prędkości. Następnie szybko wysyłają do właścicieli aut (ustalenie właściciela konkretnego samochodu nie jest rzeczą zbyt skomplikowaną) pisma z wezwaniem do uiszczenia opłaty karnej na wskazany rachunek. Po pewnym czasie kierowca, który myślał, że zapłacił już należną kwotę otrzymuje niemiłą niespodziankę pod postacią odebrania prawdziwego mandatu, który musi uregulować – w przeciwnym razie grożą mu daleko idące konsekwencje prawne.
Jak ustrzec się przed fałszywymi mandatami? Jedyną radą jest uważne oglądnięcie przysłanego mandatu i sprawdzenie czy posiada on pewne charakterystyczne cechy decydujące o jego prawdziwości. Przepisy określające wzór mandatu możemy odnaleźć w Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 lutego 2002 r. w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Zgodnie z regulacją powyższego aktu prawnego, formularz, przy wykorzystaniu którego nakłada się grzywnę w drodze mandatu karnego, składa się z 5 odcinków: "A", "B", "C", "D" i "E", oznaczonych serią i numerem, ułożonych w książkę w postaci bloczka, umieszczoną w zespolonym pakiecie, z zachowaniem ciągłości numeracji. Odcinki "A", "B", "C" i "D" są wykonane na papierze samokopiującym. Wzór odcinków formularza mandatu karnego, określa załącznik do omawianego rozporządzenia – warto zatem przed dokonaniem zapłaty zerknąć czy przysłany mandat odpowiada wymogom prawnym.
Nakładając grzywnę w drodze mandatu karnego, dopuszcza się użycie przez funkcjonariusza formularza mandatu wygenerowanego przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego. Wzór takiego formularza mandatu odpowiada wzorowi określonemu w załączniku, z tym że nie jest on ułożony w książkę w postaci bloczka i nie posiada odcinków samokopiujących, a seria i numer mandatu są nadawane przez system automatycznie z puli numerów przydzielonych. Na mandacie wygenerowanym przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego pieczęć organu nakładającego i własnoręczny podpis funkcjonariusza, który nałożył mandat, mogą być odtworzone mechanicznie, jeżeli odcinki "C", "D" i "E" formularza zawierają unikatowy identyfikator funkcjonariusza nakładającego mandat, a zabezpieczenia systemu odtwarzającego ten identyfikator wykluczają posłużenie się nim przez osobę nieuprawnioną, system zaś spełnia wymogi określone w ustawie z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne.
Jakiekolwiek pismo wzywające nas do zapłaty z tytułu nałożonego mandatu – w związku z zarejestrowaniem naszego samochodu przez fotoradar, a nie spełniające powyższych wymogów powinno zostać przez z nas zignorowane. Jednocześnie zwiększająca się liczba doniesień o fałszywych mandatach i wyłudzaniu pieniędzy doprowadziła do tego, że prokuratura postanowiła szerzej zając się tą sprawą. Jeżeli zatem otrzymamy pismo, które ewidentnie będzie fałszywym mandatem pamiętajmy o poinformowaniu właściwych organów ścigania, jest to bowiem próba popełnienia przestępstwa.