Chodzi oczywiście o sytuację, w której jeden ze znanych polskich olimpijczyków postanowił rozwieść się ze swoją żoną. Sam rozwód nie był tu jednak problemem, kluczową kwestią sporną pomiędzy małżonkami okazały się medale i nagrody pieniężne zdobyte przez sportowca. Co do reszty posiadanego majątku byli małżonkowie zgodnie podzielili go w drodze umowy notarialnej. Kwestia materialnych osiągnięć męża pozostała jednak sporna.
Sprawa trafiła ostatecznie na drogę sądową, której to finał znalazł ostatecznie miejsce przed samym Sądem Najwyższym. Warto w tym miejscu podkreślić, że suma pieniędzy, o którą toczyła się walka była dosyć pokaźna, bowiem wynosiła około 120 000 zł. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że powyższa kwota stanowiła niejako przedmiot przeliczeń i w ostateczności znalazła się na koncie bankowym żony sportowca. Ten oczywiście zażądał jej zwrotu, podnosząc, że jest jej jedynym właścicielem z racji osobistego przyczynienia się do jej powstania. Jak się okazuje olimpijczyk miał zupełną rację.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2013 r. (sygn. akt I CSK 515/12), kwota uzyskana w zamian za medale zdobyte w igrzyskach sportowych stanowi składnik majątku osobistego tego małżonka, który ją uzyskał. Nie ma znaczenia przy tym, że nagrody materialne zostały spieniężone lub powiększone o kolejną sumę. Podstawą takiego stanowiska jest art. 33 pkt 8 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym do majątku osobistego każdego z małżonków należą przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Medale, a także późniejsza ich wartość wyraźnie mieszczą się w powyższej kategorii nagród. W uzasadnieniu swojego stanowiska SN podkreślił, iż wysiłek olimpijczyków nie ma sobie równych, a medal od zawsze był najcenniejszym laurem dla sportowca. Tym samym żądanie byłej żony olimpijczyka nawet części kwoty uzyskanej z medali i innych nagród związanych ze sportowymi osiągnięciami jest całkowicie sprzeczne nie tylko z przepisami KRiO, ale wydaje się że także z samymi zasadami współżycia społecznego. Ostatecznie to jej były mąż włożył pełen wkład w osiągniecie sportowego sukcesu, za co odebrał zasłużoną nagrodę.
Warto w tym miejscu przypomnieć, co tak naprawdę należy do majątku osobistego każdego z małżonków, oprócz w/w nagród za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Będą to zatem:
- przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;
- przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;
- przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił;
- prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom;
- przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków;
- prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie;
- przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość;
- wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków;
- prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy;
- przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.