- Reklama -
środa, 20 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoWłasność i posiadanie to nie to samo

    Własność i posiadanie to nie to samo

    Czym jest posiadanie

    Zgodnie z normą art. 336 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (dalej zwanej k.c.), posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny).

    Ustalenie charakteru posiadania

    Ustalenie charakteru posiadania (czy jest ono samoistne czy zależne) odbywa się na podstawie manifestowanych przez posiadacza i widocznych na zewnątrz przejawów władania rzeczą i zawsze musi odnosić się do okoliczności konkretnego przypadku. Jako przejawy samoistnego posiadania nieruchomości wymienia się przykładowo ogrodzenie działki gruntu, jej zabudowanie lub zagospodarowanie w inny sposób, dbanie o jej utrzymanie w stanie niepogorszonym, czynienie innego rodzaju nakładów, pobieranie pożytków czy uiszczanie należnych od nieruchomości danin publicznych. (Por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2014 roku (sygn. akt IV CSK 271/13.)

    Ponadto zauważyć należy, że posiadanie samoistne zachodzi nie tylko wtedy, gdy posiadacz jest przekonany, że przysługuje mu prawo własności, ale także wówczas, gdy wie, że nie jest właścicielem, ale posiada rzecz i włada nią tak, jakby był jej właścicielem (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 roku, sygn. akt III CSK 133/13).

    Istota prawa własności

    Własność jest podstawowym prawem rzeczowym. Jest prawem najszerszym i skutecznym erga omnes. Własność jest prawem bezwzględnym, ale nie absolutnym, a jego granice wyznacza art. 140 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2008 roku, sygn. akt V CSK 52/08). Zgodnie z treścią art. 140 k.c., w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lipca 2012 roku (sygn. akt I CSK 676/11), norma prawna z art. 140 k.c. wskazuje na zakres pozytywny prawa podmiotowego własności (ius utendi, ius fruendi, ius disponendi), jako najszerszego prawa podmiotowego bezwzględnego, ale zawiera granice własności wskazujące na zakres zachowań właściciela, których prawo własności nie obejmuje, co nie znaczy, że musi zakazywać. Jeśli określone zachowania właściciela są sprzeczne z ustawą, ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem własności i z zasadami współżycia społecznego, to zachowania te nie mieszczą się w treści prawa własności.
    Prawo własności nie jest prawem absolutnym. Zarówno w świetle obecnie obowiązujących przepisów, jak i w okresach wcześniejszych, uprawnienia właścicielskie, w tym te polegające na swobodnym dysponowaniu nieruchomością i jej zagospodarowaniu, doznawały i nadal doznają ograniczeń. Ustawodawca wprowadza takie ograniczenia, kierując się zwłaszcza ochroną dobra publicznego i interesu ogółu społeczeństwa, któremu interes jednostkowy w pewnych sytuacjach musi ustąpić pierwszeństwa. Jedną z kategorii takich ograniczeń są te związane z ochroną środowiska naturalnego. (Por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 listopada 2011 roku, sygn. akt I ACa 254/11.)

    Naruszenie istoty prawa własności

    Do naruszenia istoty prawa własności dochodzi w sytuacji, gdy niemożliwe stanie się wykonywanie wszystkich uprawnień składających się na możliwość korzystania z rzeczy albo wszystkich uprawnień składających się na możliwość rozporządzania rzeczą albo wszystkich uprawnień składających się na możliwość korzystania z rzeczy i rozporządzania nią. Pozbawienie właściciela części – nawet znacznej – atrybutów korzystania lub rozporządzania rzeczą – nie musi oznaczać ingerencji w istotę jego prawa własności. (Por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 10 maja 2012 roku, sygn. akt II SA/Kr 484/12.)

    Różnica pomiędzy właścicielem a posiadaczem

    Jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 października 2013 roku (sygn. akt III CSK 12/13), właściciel nie musi wykazywać się żadną aktywnością wobec swojej rzeczy, żeby zachować prawo własności do niej, ale posiadacz, który pragnie nieruchomość zasiedzieć kosztem dotychczasowego właściciela musi w widoczny sposób manifestować swoje władztwo quazi-właścicielskie nad nią.

    Prawo własności rzeczy a prawo do jej posiadania

    Z prawem własności skorelowane jest prawo do posiadanie rzeczy, stanowiącej przedmiot własności. W związku z tym właścicielowi przyznano pewne roszczenia, gdy przysługujące mu prawo zostanie naruszone. Otóż zgodnie z normą art. 222 § 1 k.c., właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Jest to tzw. roszczenie windykacyjne.

    Z kolei przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Tutaj mamy do czynienia z tzw. roszczeniem negatoryjnym.

    Roszczenia właściciela wskazane wyżej nie ulegają przedawnieniu, jeżeli dotyczą nieruchomości.

    Podstawa prawna:

    Art. 140, art. 222, art. 223, art. 336 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny.
     

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE