Zgodnie z treścią art. 991 Kodeksu cywilnego, zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (tzw. zachowek). Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Z powyższego wynika zatem, że prawo do zachowku przysługuje osobom należącym do najbliższej rodziny zmarłego. Przepis ten stał się niedawno przedmiotem badań Trybunału Konstytucyjnego.
Sprawdzanie zgodności art. 991 z zapisami Konstytucji RP pojawiło się na skutek połączonych pytań prawnych Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział XXIV Cywilny oraz Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie II Wydział Cywilny. Pytające sądy zakwestionowały nie tyle ustawowy mechanizm realizacji roszczenia pieniężnego mającego na celu pokrycie lub uzupełnienie zachowku, ile konstytucyjność rozwiązania polegającego na zagwarantowaniu najbliższym spadkodawcy oznaczonej w pieniądzu i wymiernej ustawowo wartości udziału spadkowego, która przysługuje określonym podmiotom niezależnie od ich sytuacji majątkowej oraz woli samego spadkodawcy. Ostatecznie w wyroku z dnia 25 lipca 2013 r. (sygn. akt P 56/11) TK orzekł, iż art. 991 KC jest zgodny z art. 64 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W uzasadnieniu swojego stanowiska Trybunał zaznaczył, że Konstytucja nie przesądza o wprowadzeniu systemu zachowku, rezerwy lub systemu ochrony alimentacyjnej. Nie przesądza tym bardziej o wysokości roszczenia i nie rozstrzyga definitywnie o kręgu uprawnionych do zachowku. Niemniej jednak opowiadając się za konkretnym rozwiązaniem prawodawca zobowiązany jest przestrzegać wszystkich wymogów konstytucyjnych oraz dostosowywać ustawę do podnoszonego, w następstwie dynamicznej interpretacji norm konstytucyjnych, standardu ochrony praw i wolności. Innymi słowy, choć podmioty prawa nie mogą na podstawie norm konstytucyjnych domagać się zagwarantowania prawa do zachowku, uzasadnione konstytucyjnie jest oczekiwanie, że ustawowa regulacja zachowku albo inny sposób ochrony bliskich zmarłego na gruncie prawa spadkowego nie będzie naruszać istoty prawa własności, prawa dziedziczenia, jak również innych relewantnych merytorycznie norm konstytucyjnych. Jest to tym istotniejsze, że prawodawca zagwarantował ustawowo określone prawa i roszczenia najbliższym członkom rodziny spadkodawcy. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ograniczenie swobody testowania prawem do zachowku jest niezbędne ze względu na ochronę praw i wolności innych osób w rozumieniu art. 31 ust. 3 Konstytucji, a więc osób z kręgu najbliższej rodziny spadkodawcy. Pomimo iż normy konstytucyjne nie gwarantują konstytucyjnego prawa podmiotowego do zachowku, zdaniem Trybunału, prawodawca zobowiązany jest stworzyć rozwiązania zabezpieczające – na wypadek rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci- sytuację ekonomiczną i prawną określonych podmiotów, które pozostają w konstytucyjnie relewantnych relacjach rodzinnych z spadkodawcą (art. 18, art. 30 i art. 47 Konstytucji). Odnosząc się do wymogu adekwatności ograniczeń konstytucyjnego prawa dziedziczenia, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że prawo do zachowku nie stanowi nadmiernego względem ciężarów nakładanych na spadkodawcę ograniczenia prawa dziedziczenia. Po pierwsze, spadkodawcy przysługuje prawo wydziedziczenia małżonka, zstępnych lub rodziców. Po drugie, ograniczenia konstytucyjnego prawa podmiotowego przez prawo do zachowku nie można uznać za nadmierne z uwagi na wyłączenie z kręgu uprawnionych do zachowku podmiotów niegodnych dziedziczenia. Po trzecie, ograniczenia konstytucyjnego prawa podmiotowego przez prawo do zachowku nie można uznać za nadmierne z uwagi na możliwość wyłączenia z kręgu uprawnionych in concreto do zachowku małżonka wyłączonego od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy a żądanie to było uzasadnione. Po czwarte, prawo do zachowku nie stanowi nadmiernego względem ciężarów nakładanych na spadkodawcę ograniczenia prawa dziedziczenia w sytuacji, w której spadkodawcy przysługuje prawo wyboru reżimu prawnego, któremu podlegać ma sprawa spadkowa.