Podstawowym kryterium domagania się zadośćuczynienia jest powstanie szkody osobowej niemajątkowej wynikającej z określonych faktów, z którymi przepisy wiążą obowiązek jej naprawienia. Szkoda w ujęciu cywilistycznym uznawana jest za fundamentalną przesłankę odpowiedzialności prawnej zobowiązanego do jej naprawienia. Określenie to odnosi się do wszystkich uszczerbków na dobrach prawnie chronionych. Pomiędzy szkodą, a naruszenie dobra osobistego musi zaistnieć związek przyczynowy, czyli szkoda musi być normalnym następstwem określonego działania, czy też zaniechania. Innymi słowy, aby ubiegać się o zadośćuczynienie muszą wystąpić jednocześnie określone przesłanki w postaci powstania szkody, bezprawnego działanie sprawcy, ale przede wszystkim związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem osoby odpowiedzialnej, a wyrządzoną szkodą.
Wskazać należy, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim spełniać funkcję kompensacyjną, czyli przyznana kwota zadośćuczynienia ma być pewnego rodzaju ekwiwalentem za doznaną przez poszkodowanego krzywdę. Pojęcie krzywdy należy rozumieć jako cierpienie fizyczne, czyli ból i innego rodzaju dolegliwości oraz cierpienie psychiczne, które może przejawiać się szeregiem negatywnych zjawisk w psychice poszkodowanego i mieć wpływ na dalszą jego egzystencję emocjonalną.
Wysokość zadośćuczynienia nie może stanowić źródła wzbogacenia przez poszkodowanego, lecz ma służyć złagodzeniu jego cierpienia. Zgodnie z aktualną linią orzecznictwa o wysokości zadośćuczynienia decyduje rozmiar szkody, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, nieodwracalny charakter następstw wypadku (w szczególności kalectwo czy oszpecenie), długotrwałość leczenia, płeć, wiek oraz stan cywilny. Istotne będą również konsekwencje powstałej szkody mające związek z pogorszeniem się aktualnego stanu zdrowia lub okoliczności wpływające na życie osobiste i społeczne poszkodowanego oraz jego najbliższych. Podczas określania zadośćuczynienia należy wziąć pod uwagę brak perspektyw na przyszłość, jak również poczucie bezradności będące w związku przyczynowym z powstałą szkodą.
Dla porównania odszkodowanie, często mylnie utożsamiane z instytucją zadośćuczynienia, ma na celu zwrot wszystkich kosztów będących następstwem uszkodzenia ciała bądź rozstroju zdrowia m.in. zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, transportu poszkodowanego, opieki jak również adaptacji mieszkania przy uwzględnieniu nowych potrzeb powstałych po wypadku.
Pamiętaj: Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 §4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienie szkody majątkowej, a jego celem jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji.
Orzecznictwo: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 roku (IV CSK 416/11)
Poszkodowany może w myśl przepisu art. 415 Kodeksu cywilnego skierować roszczenie o zadośćuczynienie bezpośrednio do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową. W praktyce często jednak w relacje pomiędzy poszkodowanym, a sprawcą szkody wkracza zakład ubezpieczeń.
Pamiętaj: Na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nieznajdujące oparcia w treści art. 445 §1 k.c.
Orzecznictwo: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 roku (I CK 7/05)
Dzieje się tak za sprawą odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela, którą ten przyjmuje na siebie w wyniku zawarcia uprzednio, jeszcze przed zdarzeniem, umową ze sprawcą szkody, np. obligatoryjną umową odpowiedzialności cywilnej właściciela pojazdu mechanicznego za szkody wyrządzone w związku z ruchem jego pojazdu. Umowie ubezpieczenia poświęcony jest tytuł XXVII Kodeksu cywilnego. W tym miejscu wspomnijmy jedynie o art. 805 §1 k. c., według którego, przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Rzetelne rozpatrzenie przez towarzystwo ubezpieczeniowe zasadności roszczeń o zadośćuczynienie pozwala nierzadko uniknąć konieczności wystąpienia przez poszkodowanego na drogę postępowania sądowego.
Zadośćuczynienie jest świadczeniem:
- jednorazowym (z reguły wypłacanym jeden raz, gdyż przy jego określaniu należy uwzględnić wszystkie elementy składające się na ocenę rozmiaru krzywdy nawet te, które ujawnią się w przyszłości; żądanie przyznania kolejnego zadośćuczynienia uzasadnione jest jedynie wówczas, gdy ujawniła się nowa krzywda, która nie mogła być brana pod uwagę w ramach podstawy poprzedniego sporu),
- pieniężnym, mającym stanowić złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i psychicznych związanych z uszczerbkiem ciała lub rozstrojem zdrowia, osobistym, które przynależne jest poszkodowanemu, natomiast należy tutaj pamiętać o dwóch wyjątkach, tzn. prawie do zadośćuczynienia, które przechodzi na spadkobierców poszkodowanego w momencie, gdy roszczenie o nie zostało uznane na piśmie bądź gdy powództwo o zadośćuczynienie zostało wytoczone jeszcze za życia poszkodowanego,
- fakultatywnym, zgodnie z literą prawa sądowi orzekającemu pozostawia się daleko idącą swobodę w jego przyznaniu i określeniu jego wysokości (fakultatywności nie należy jednakże rozumieć jako dowolności sądu w ocenie roszczenia o zadośćuczynienie, poszkodowany ma bowiem podmiotowe prawo do zadośćuczynienia i sąd obowiązany jest rozważyć jego roszczenia z uwzględnieniem wszystkich okoliczności).
Pamiętaj: W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Podstawa prawna: Art. 445 §1 w zw. z art. 444 §1 Kodeksu cywilnego
Jak już zostało wspomniane, myśl art. 445 §1 k.c. w zw. z art. 444 §1 k.c., sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w przypadku uszkodzenia ciała bądź rozstroju jego zdrowia. Uszkodzeniem ciała w rozumieniu tego przepisu jest naruszenie integralności fizycznej, które dotyczy zarówno powłoki cielesnej, jak również tkanek i narządów wewnętrznych. Natomiast rozstrój zdrowia wyraża się w zakłócaniu prawidłowego funkcjonowania poszczególnych organów odpowiedzialnych za stan psychiczny poszkodowanego.
Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, a tym samym powinno przedstawiać realną ekonomiczną wartość. Poszkodowany powinien otrzymać od zobowiązanego odpowiednią sumę pieniężną, która pomoże złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Ten kompensacyjny charakter ma polegać na wynagrodzeniu krzywdy poprzez zaspokojenie w większym zakresie potrzeb poszkodowanego, które pojawiły się w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych. W tym celu poszkodowany powinien otrzymać od podmiotu zobowiązanego sumę pieniężną odpowiednią w danych okolicznościach, aby za pomocą tej kwoty złagodzić silne emocje towarzyszące szkodzie niemajątkowej.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2000 roku (II CKN 969/98) uznał, że zadośćuczynienie nie powinno być traktowane jako kara, lecz jako pewnego rodzaju naprawienie krzywdy. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego celem zadośćuczynienia jest złagodzenie zarówno cierpień fizycznych, jak również psychicznych wyrządzonych naruszeniem dóbr osobistych poszkodowanego. Niezwykle istotne znaczenie przy ocenie zasadności przyznania zadośćuczynienia ma orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2005 roku (II CK 771/04), w którym sąd przyznał, że poszkodowanemu przysługuje zadośćuczynienie obejmujące nie tylko trwałe cierpienia fizyczne i psychiczne, ale także przemijające zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia muszą być uwzględniane indywidualnie, nie sposób ich ustalić z matematyczną precyzją, natomiast sąd w takich przypadkach opiera swoją ocenę na obiektywnych kryteriach sprawdzonych w drodze kontroli instancyjnej.
Pamiętaj: Zadośćuczynienie za cierpienie fizyczne i krzywdę moralną powinno stanowić dla poszkodowanego realną pomoc, rekompensującą w pewnym stopniu doznane cierpienie i krzywdę, z drugiej jednak strony powinno być umiarkowane.
Orzecznictwo: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 1968 roku (I CR 383/68)
Instytucja zadośćuczynienia uwzględnia wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane przez poszkodowanego, jak również te, które nastąpią w przyszłości. Z takim stanowiskiem zgodził się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 listopada 1967 roku (III PZP 37/67) uznając, że podczas orzekania nie wystarczy tylko wziąć pod uwagę szkodę osobową o charakterze niemajątkowym, której doznał poszkodowany do czasu zamknięcia rozprawy. Sędzia powinien uwzględnić również przyszłą krzywdę, o ile da się ją przewidzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa. W przeciwieństwie do postępowania sądowego, w przypadku prowadzonego postępowania likwidacyjnego przez zakład ubezpieczeń, często można spotkać się z zaniżaniem sumy pieniężnej zadośćuczynienia, ponieważ likwidator nie bierze pod uwagę skutków szkody, które mogą nastąpić w przyszłości. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 lipca 1997 roku (CKN 273/97) trafnie zauważył, że zdrowie jest dobrem wyjątkowo cennym, a więc „przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra”.
W orzecznictwie ugruntował się pogląd, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, uznawany jako sposób naprawienia niemajątkowej szkody, wyrażający się krzywdą fizyczną i psychiczną. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego decyduje jej rozmiar, czyli stopień cierpień fizycznych oraz intensywność i czas ich trwania, nieodwracalność następstw, jak i inne okoliczności. Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę w orzekaniu, co wynika bezpośrednio z tzw. luzu decyzyjnego, czyli możliwości orzekania przy zastosowaniu pozaprawnych kryteriów. Uzupełnieniem tej zasady, mającej wpływ na rozmiar zadośćuczynienia, jest użyte w art. 445 §1 k.c. sformułowanie mówiące o przyznaniu „odpowiedniej sumy”. Kryterium te wyznacza wysokość świadczenia, które powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, stanowiących odpowiednik aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03).
Pamiętaj: Przewidziana w art. 445 §1 i art. 448 k.c. możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny.
Orzecznictwo: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 roku (I CSK 243/10)
Bardzo istotną kwestią w omawianym zagadnieniu jest to, komu należy się zadośćuczynienie w przypadku śmierci poszkodowanego, w związku z czynem niedozwolonym. Ustawodawca określił w art. 446 §4 k. c. krąg osób potencjalnie uprawnionych do omawianego świadczenia, zaliczając do niego najbliższych członków rodziny zmarłego, czyli dzieci, współmałżonka zmarłego, rodziców, rodzeństwo, a także inne osoby znajdujące się w bliskim związku rodzinnym. Przy określaniu kręgu uprawnionych niezwykle ważny jest stopień powiązania emocjonalnego, jak również ekonomicznego. O bliskości nie decyduje wyłącznie pokrewieństwo, lecz faktyczny stosunek łączący osobę zmarłą z żądającym rekompensaty za cierpienia psychicznie po stracie bliskiej osoby. Dlatego orzecznictwo opowiedziało się za włączeniem do wskazanego katalogu osób pozostających w związkach nieformalnych, tzw. konkubinatach. Warto ponadto zaznaczyć, że od nowelizacji Kodeksu cywilnego z dnia 3 sierpnia 2008 roku zadośćuczynienie dla osób bliskich zmarłego przysługuje wprost na podstawie art. 446 §4 k.c. Wcześniej to uprawnienie należało opierać na treści art. 448 k. c. w zw. z art. 24 §1 k. c. Taką wykładnię ww. przepisów potwierdzał wielokrotnie Sąd Najwyższy, dając temu wyraz m. in. w uchwale z dnia 22 października 2010 roku (III CZP 76/10).
Pamiętaj: Sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 w związku z art. 24 §1 k.c., także wtedy, gdy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.
Orzecznictwo: Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 roku (III CZP 32/11)
Podsumowując rozważania na temat instytucji zadośćuczynienia należy pamiętać, że każdy może domagać się naprawienia krzywdy, której doznał na skutek naruszenia jego dóbr osobistych. Zadośćuczynienie powinno mieć charakter kompleksowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarazem te już doznane, jak i te które mogą pojawić się w przyszłości.