- Reklama -
czwartek, 28 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoZaładunek i rozładunek pojazdu

    Załadunek i rozładunek pojazdu

    W tym czasie kierowca nacisnął przycisk zamykania platformy, która to przygniotła mojemu ojcu prawą stronę głowy, powodując liczne obrażenia i urazy – miał złamany nos, zmiażdżoną szczękę, naderwane ucho. Na miejsce wypadku została wezwana karetka pogotowia i policja, sporządzono także protokół wypadkowy przez pracownika BHP – zdarzenie uznano za wypadek w czasie pracy. Proces leczenia i rehabilitacji trwa do dnia dzisiejszego i jest bardzo kosztowny. Ojciec utracił słuch w lewym uchu, ponadto musiał przejść kosztowne zabiegi u chirurga szczękowego. Ostatnio znajomy podpowiedział mi, że ojciec ma prawo ubiegać się o odszkodowanie z OC pojazdu, z którego rozładowywał towar. Czy to prawda? Dotychczas wydawało mi się, że roszczenia z polisy OC pojazdów są możliwe wyłącznie, gdy do wypadku dojdzie w trakcie podróży samochodem. Borys.

    Szanowny Panie Borysie!

    Kwestia, z którą się Pan zwrócił do naszej redakcji porusza bardzo ciekawy problem. Często bowiem bywa tak, że poszkodowani nie podejmują żadnych działań przeciwko zakładom ubezpieczeń, gdyż są przekonani, że odszkodowanie z OC pojazdu należy im się wyłącznie wówczas, gdy byli kierowcą, bądź pasażerem samochodu. Nic bardziej mylnego! To co potocznie jest uważane za ruch pojazdu, czyli przemieszczanie się przedmiotu w stosunku do punktów odniesienia, w normach prawnych funkcjonuje w szerszym ujęciu.

    W tym miejscu warto sięgnąć po definicje ustawowe. Z treści prawa o ruchu drogowym dowiadujemy się czym jest postój pojazdu, dzięki czemu a contrario możemy wnioskować, o tym co jest uważane za jego ruch.

    Analizując pojęcie „ruch pojazdu" na gruncie ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, należy wspomnieć o wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 1976 roku (IV CR 241/76), w którym sąd uznał, że samochód jest w ruchu od chwili włączenia silnika aż do zakończenia jazdy, przy czym szkoda może być wyrządzona także w czasie dobrowolnego czy też przymusowego postoju samochodu. Zakończenie jazdy wcale nie musi nastąpić w miejscu z góry zaplanowanym, jednak z reguły nie nastąpi ono dopóki samochód pozostaje na drodze publicznej. Jeżeli więc nastąpił defekt samochodu, czyniący go niezdatnym do dalszej podróży, to ruch samochodu ustanie dopiero po odholowaniu go do bazy remontowej. Samochód pozostawiony na szosie stwarza bowiem niebezpieczeństwo dla innych użytkowników i dlatego musi być uważany za będący w ruchu tak w świetle art. 436 §1 Kodeksu cywilnego, jak i przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK. Niemniej jednak w przypadku tego co Pana najbardziej interesuje, czyli możliwości zgłoszenia roszczeń odszkodowawczych przez Pana ojca, należy odnieść się wprost do treści art. 34 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, w myśl którego, odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

    W ustępie drugim wskazanego artykułu, pojęcie szkody związanej z ruchem pojazdu rozszerzono na szkody powstałe przy wsiadaniu do pojazdu i wysiadaniu z niego, powstałe podczas zatrzymania, postoju i garażowania oraz bezpośrednio przy załadowywaniu i rozładowywaniu pojazdu mechanicznego.

    Pamiętaj: Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie ciała.
    Za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą:
    Przy wsiadaniu do pojazdu mechanicznego i wysiadaniu z niego,
    Bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu mechanicznego,
    Podczas zatrzymania, postoju lub garażowania.
    Podstawa prawna: Art. 34 Ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK

    W świetle powyższych dyspozycji ustawodawcy, czynności związane z załadunkiem i rozładunkiem pojazdu traktowane są równorzędnie, jako ruch pojazdu.

    Odnośnie przedmiotowego zagadnienia wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy. W wyroku Izby Cywilnej z dnia 27 października 2004 roku (IV CK 133/04) czytamy, że „szkoda powstała bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu jest ex definitione szkodą będącą następstwem ruchu pojazdu, za którą ponosi odpowiedzialność na zasadach art. 436 w zw. z art. 435 k.c., posiadacz lub kierowca pojazdu, a za nich zakład ubezpieczeń (…). Ponadto o istnieniu normalnego związku przyczynowego, w rozumieniu art. 436 w zw. z art. 361 §1 k.c., pomiędzy szkodą powstałą bezpośrednio przy rozładunku pojazdu a ruchem tego pojazdu przesądził ustawodawca (…) wobec czego istnienie tego związku nie wymaga oceny.”

    Kolejnym wartym uwagi orzeczeniem jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2009 roku (V CSK 444/08). Stan faktyczny, którego dotyczył wyrok przedstawiał się następująco: Poszkodowany był ładowaczem w firmie specjalizującej się w wywozie nieczystości. W momencie, gdy wysypywał śmieci, doszło do zablokowania kontenera. Pan X wszedł na górę pojazdu i próbował odblokować łomem zahaczony na samochodzie kontener. W tym czasie automat zwrotny zwolnił, co spowodowało, iż Poszkodowany stracił równowagę i spadł z wysokości 2 metrów na betonowe podłoże, doznając w wyniku zdarzenia licznych obrażeń ciała. Sąd Najwyższy uznał, że w przedmiotowej sprawie wystąpił związek przyczynowy wieloczynnikowy, w którym między poszczególnymi elementami zachodziła zależność przyczynowa adekwatna. Rozumieć to należy następująco – gdyby nie włączony silnik pojazdu, którego moc w tym czasie służyła do załadunku odpadów na trasie pojazdu, to do wypadku by nie doszło. Podnośnik służący do załadunku stanowił część samochodu, która działała tylko przy włączonym silniku, a cel jazdy nie został osiągnięty, gdyż pojazd zatrzymał się na kolejnym punkcie składowania odpadów po to, aby je załadować.

    Na postawie przytoczonych informacji można zauważyć, iż faktycznie istnieją podstawy prawne dla dochodzenia przez Pana ojca roszczeń odszkodowawczych. Decydując się na podjęcie działań musimy przede wszystkim pamiętać, że odpowiedzialność podmiotu zobowiązanego za szkody powstałe na skutek załadunku bądź rozładunku pojazdu, wynika z zasady ryzyka.

    Stosownie do art. 436 §1 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w art. 435 k.c. ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą przyrody. Jest to odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, gdzie dla jej przyjęcia wystarcza aby osoba poszkodowana wykazała zaistnienie szkody, zdarzenie wywołujące te szkodę oraz związek przyczynowy między tym zdarzeniem a szkodą. Poszkodowany nie musi wykazywać winy sprawcy szkody jak przy odpowiedzialności na zasadach ogólnych. Przepis art. 435 §1 k.c. przewiduje trzy sytuacje powodujące „przerwanie” związku przyczynowego mającego swój początek w ruchu pojazdu. Tymi okolicznościami, a właściwie przyczynami z innego łańcucha przyczyn i skutków są: siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego oraz wyłączna wina osoby trzeciej, za którą posiadacz samoistny nie ponosi odpowiedzialności. Z rozważanego punktu widzenia istotne znaczenie ma kwestia powstania szkody wyłącznie z winy osoby trzeciej. Chodzi tu o taką sytuację, gdy szkoda nie wiąże się przyczynowo z ruchem pojazdu mechanicznego, ale z zachowaniem się osoby trzeciej mieszczącym się w innym łańcuchu przyczynowym niż sam bezpośredni ruch pojazdu mechanicznego (art. 361 §1 k.c.)

    W przypadku zgłoszenia szkody przez Pana ojca będzie on musiał wskazać:

    • zdarzenie powodujące szkodę osobową
    • szkodę osobową, czyli doznany uraz i obrażenia ciała,
    • związek przyczynowy między zdarzeniem a powstałą szkodą,
    • podmiot zobowiązany.

    Pomocnym w ustaleniu powyższych elementów będzie posiadana dokumentacja medyczna, protokół BHP stwierdzający wypadek w czasie pracy, oświadczenia świadków zdarzenia, ewentualnie dokumentacja z policji i prokuratury.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE