Postępowanie nakazowe jest szybsze od zwykłego, gdyż sąd orzeka o wydaniu nakazu zapłaty na posiedzeniu niejawnym, bez udziału stron, w pierwszej kolejności badając przesłanki do wydania nakazu zapłaty (jeśli powód o jego wydanie wnioskuje). Jeśli przesłanki te są spełnione, sąd wydaje nakaz, co generalnie przekłada się na szybkie rozstrzygnięcie (nierzadko w ciągu kilku lub kilkunastu dni).Co jest konieczne do uzyskania nakazu zapłaty?
Nakaz zapłaty nie może być jednak wydany w każdej sprawie. Katalog sytuacji, w których nakaz może być wydany, przewiduje art. 485 Kodeksu postępowania cywilnego.
W sprawie sądowej sąd wydaje nakaz zapłaty przede wszystkim w przypadkach, w których do pozwu zostanie dołączony dokument urzędowy, zaakceptowany przez dłużnika rachunek lub wezwanie dłużnika do zapłaty i pisemne oświadczenie dłużnika o uznaniu długu.
Nakaz zapłaty wydaje się także na podstawie weksla, czeku, rewersu lub warrantu, jeśli prawdziwość i treść takiego dokumentu nie budzą wątpliwości.
W praktyce najczęstszą podstawą nakazu zapłaty jest dołączony do pozwu zaakceptowany rachunek, którym może być np. osobiste pokwitowanie odbioru faktury. W jednym z orzeczeń Sąd Najwyższy wskazał także, że upoważnienie powoda przez pozwanego do wystawiania faktur VAT bez podpisu może być traktowane jako zaakceptowanie przez dłużnika rachunku (wyrok SN z dnia 23 lutego 2006 roku, II CSK 131/05).
W sporach między przedsiębiorcami szczególnie istotne jest jednak to, że sąd wydaje nakaz zapłaty także wtedy, gdy do pozwu dołączona zostanie umowa, dowód spełnienia wzajemnego świadczenia niepieniężnego lub dowód doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku.
W takim przypadku wnoszący do sądu sprawę musi jednak na podstawie dołączonych dokumentów dochodzić zapłaty świadczenia pieniężnego lub odsetek w transakcjach handlowych – określonych w ustawie z dnia 12 czerwca 2003 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.
Oznacza to, że jeżeli druga strona umowy jest również przedsiębiorcą (np. kupuje od powoda towar w związku z wykonywaną przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową), do wydania nakazu zapłaty wystarczy dowód doręczenia faktury (np. pocztowe zwrotne potwierdzenie odbioru).
Nakaz zapłaty – problem dla pozwanego
Jeśli przedsiębiorcy uda się uzyskać nakaz zapłaty, przed poważnym problemem staje druga strona procesu.
W postępowaniu nakazowym nie jest bowiem tak jak w procesie prowadzonym w zwykłym trybie – w postępowaniu nakazowym niewniesienie w terminie 14 dni od doręczenia nakazu zapłaty zarzutów powoduje uprawomocnienie się nakazu i zakończenie sprawy, a późniejsze starania o odwrócenie tego skutku (np. w drodze wniosku o przywrócenie terminu lub podjęcia próby wznowienia postępowania) są poważnie utrudnione i mogą spełznąć na niczym.
W zarzutach pozwany powinien przedstawić zarzuty, które należy zgłosić przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy (pod rygorem ich utraty, np. zarzut zapisu na sąd polubowny) oraz okoliczności faktyczne i dowody. W tym zakresie istotną zmianę wprowadziła nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, która weszła w życie 3 maja 2012 roku. Wcześniej bowiem pozwany musiał zgłosić również wszystkie pozostałe zarzuty przeciwko żądaniu pozwu, a także wszystkie okoliczności faktyczne i dowody na ich potwierdzenie. Obecnie – w związku ze zmianami zasad postępowania dowodowego – obowiązku podania wszystkich okoliczności i twierdzeń co do zasady nie ma, ale jednocześnie sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w zarzutach bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. W dalszym ciągu zatem nie tylko czas, ale też dokładne przedstawienie stanu faktycznego i dostępnych dowodów w sprawie gra dla pozwanego pierwszorzędną rolę w przypadku otrzymania nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym.
Zabezpieczenie roszczenia
Bardzo istotną cechą nakazu zapłaty, zwłaszcza gdy przedsiębiorca wie o trudnościach finansowych kontrahenta i obawia się o jego zdolność do spłaty zobowiązań w przyszłości, jest też to, że stanowi on już z chwilą wydania tytuł zabezpieczenia. Co więcej, tytuł ten podlega wykonaniu bez nadawania klauzuli wykonalności, co pozwala dodatkowo oszczędzić kilka dni. Dla przedsiębiorcy, który żąda zapłaty od swojego kontrahenta, oznacza to, że od razu po otrzymaniu z sądu nakazu zapłaty może zlecić komornikowi wykonanie zabezpieczenia, np. poprzez zajęcie odpowiednich kwot pieniężnych na rachunkach bankowych pozwanego. Wiąże się to co prawda z pewnymi kosztami (za wykonanie zabezpieczenia komornik pobiera opłatę egzekucyjną w ustawowej wysokości 2% zabezpieczanych kwot – nie mniej niż 3% przeciętnego wynagrodzenia i nie więcej niż jego pięciokrotność), ale może mieć kluczowe znaczenie dla dalszego ciągu procesu – lub szybkiej ugody.
Innym sposobem zabezpieczenia należności pieniężnych jest obciążenie hipoteką przymusową nieruchomości pozwanego (o ile je posiada i o ile wierzyciel o tym wie). W tym celu – po wydaniu nakazu zapłaty – należy zwrócić się do właściwego sądu wieczystoksięgowego.
Dzięki szybkiemu wykonaniu zabezpieczenia można zachować status quo kwot spornych należności pieniężnych na czas trwania procesu sądowego, co powinno umożliwić szybkie odzyskanie należności w przypadku korzystnego wyroku, lub – jak już nadmieniono – pozwolić stronom na zawarcie satysfakcjonującej ugody już na początkowym etapie procesu sądowego.
Maciej Kiełbowski, Zespół Rozwiązywania Sporów i Arbitrażu kancelarii Wardyński i Wspólnicy