Zakwestionowane przepisy zmieniają ustawę o obrocie instrumentami finansowymi poprzez uchylenie art. 23 ust. 4 tej ustawy. W myśl tego artykułu akcje spółki prowadzącej giełdę nie dają prawa do dywidendy w okresie, gdy Skarb Państwa jest akcjonariuszem większościowym. Nowelizacja uchyla także art. 46 ust. 4 zmienianej ustawy, a zatem przepis pozbawiający akcjonariuszy Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych prawa do dywidendy. W opinii wnioskodawcy wejście w życie kwestionowanej ustawy spowoduje uchylenie przepisów nieistniejących w całości lub w części. Dopuszczenie do takiego chaosu legislacyjnego świadczy o wysokim stopniu niestaranności ustawodawcy i stanowi istotne naruszenie zasad przyzwoitej legislacji.
W ocenie wnioskodawcy ustawodawca nie powinien w sposób oczywisty lekceważyć podstawowych reguł dotyczących tworzenia prawa poprzez wprowadzenie do systemu prawnego norm nakazujących zmianę brzmienia przepisów nieistniejących. Takie działanie ustawodawcy stwarzać może uzasadnioną wątpliwość adresatów danej normy co do jej treści, a nawet co do kwestii jej istnienia bądź nieistnienia.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 1 ustawy z 18 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi jest niezgodny z art. 2 konstytucji. Jednocześnie stwierdził, że przepis ten jest nierozerwalnie związany z całą ustawą, co oznacza niekonstytucyjność całej ustawy.
Kierując wniosek do Trybunału Konstytucyjnego Prezydent RP podkreślił, że w efekcie działań ustawodawcy, polegających na uchwaleniu równolegle dwóch ustaw nowelizujących te same przepisy ustawy o obrocie instrumentami finansowymi – tj. ustawy nowelizującej z 2008 r. oraz ustawy nowelizującej z 2009 r. – doszło do sytuacji, w której w systemie prawa pojawiły się przepisy wydrążone z treści normatywnej. W wyniku wejścia w życie, jako pierwszej ustawy nowelizującej z 2008 r. okazało się bowiem, że przepisy ustawy nowelizującej z 2009 r. odnoszą się do przepisów uchylonych już wcześniej przez wspomnianą ustawę z 2008 r. Dopuszczenie do takiego chaosu legislacyjnego świadczy, w ocenie wnioskodawcy, o wysokim stopniu niestaranności ustawodawcy i stanowi naruszenie zasad przyzwoitej legislacji. Poprawność legislacyjna to również stanowienie przepisów prawa w sposób logiczny i konsekwentny, z poszanowaniem zasad ogólnosystemowych oraz z zachowaniem należytych standardów.
Trybunał Konstytucyjny w pełni podzielił zasadność podniesionych przez wnioskodawcę zarzutów. Wcześniejsze wejście w życie ustawy nowelizującej z 2008 r., niewątpliwie wywołało taki skutek, że zakwestionowana ustawa nowelizująca z 2009 r. stała się aktem nieskutecznym. Skoro wszystkie jednostki redakcyjne ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, do których odnosi się nowelizacja z 2009 r., zostały uchylone obszerniejszą nowelizacją z 2008 r., to zakwestionowany art. 1 ustawy nowelizującej z 2009 r. należało uznać za przepis niezawierający żadnej treści normatywnej Trybunał Konstytucyjny uznał, że zaistnienie w systemie prawnym przepisów, które nie tylko nie zawierają żadnej treści normatywnej, lecz mogą budzić u adresatów wątpliwości co do znaczenia innych przepisów, jest niezgodne z postulatem jasności systemu prawa, a tym samym z zasadą poprawnej legislacji, wywodzonymi z art. 2 konstytucji.
Ponadto, Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że zarzucane naruszenie zasady przyzwoitej legislacji ma w tej sprawie specyficzny charakter. Przy uchwalaniu zaskarżonych przepisów nie zostały bowiem naruszone normy określające procedurę legislacyjną. Samym przepisom nie można również zarzucać wadliwości ich sformułowania. Niekonstytucyjny jest jednak efekt działań ustawodawcy w postaci ustawy bezprzedmiotowej, która zachowuje tylko zewnętrze cechy aktu normatywnego.