Komentarze pojawiają się najczęściej na różnego rodzaju forach oraz stronach zawierających opinie dodane przez internautów. Publikowane treści nie zawsze są jednak zgodne z prawdą i zdarza się, że naruszają dobra osobiste innych osób. W takim przypadku można mówić o przestępstwie zniesławienia za pomocą Internetu.
Polega ono na pomówieniu, za pomocą środków masowego komunikowania, osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego środowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Nie ma tego przestępstwa jeśli zarzut jest prawdziwy a sprawca działa w przekonaniu, iż chroni w ten sposób interes społeczny lub dotyczy to postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną. Przestępstwo zniesławienia w Internecie jest uregulowane w art. 212§2 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r., Nr 88, poz. 553 ze zm.) i zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. W momencie skazania za zniesławienie, sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub też na inny cel społeczny, który zostanie wskazany przez pokrzywdzonego.
Osoba, która zostanie zniesławiona może skierować przeciw autorowi akt oskarżenia.
Ściganie przestępstwa zniesławienia odbywa się bowiem z oskarżenia prywatnego. Oznacza to, że od woli pokrzywdzonego zależy wniesienie i popieranie aktu oskarżenia. Po jego stronie występuje również konieczność udowodnienia winy oskarżonemu. Może on sam skierować uproszczony akt oskarżenia bezpośrednio do właściwego sądu bądź też skierować ustną lub pisemną skargę do Policji, która zabezpieczy dowody a następnie prześle skargę do właściwego sądu. Karalność przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego ustaje z upływem roku od czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o osobie sprawcy przestępstwa, nie później jednak niż z upływem 3 lat od czasu jego popełnienia. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego chwilą popełnienia przestępstwa zniesławienia, polegającego na umieszczeniu w sieci treści o charakterze zniesławiającym, jest chwila dokonania danego wpisu a nie jego usunięcia.
Zniesławienie jest także pewną formą naruszenia dóbr osobistych, do których zalicza się zdrowie, wolność, swoboda sumienia, nazwisko, pseudonim, wizerunek, twórczość naukowa oraz artystyczna.
Osoba pokrzywdzona może więc dochodzić roszczeń na drodze postępowania cywilnego. W szczególności może żądać usunięcia skutków wyrządzonej szkody, naprawienia wyrządzonej krzywdy, złożenia oświadczenia odpowiedniej treści (np. publicznych przeprosin) oraz zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.
Aby dochodzić przed sądem ochrony swoich praw należy ustalić dane osobowe szkalującego. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że jest to możliwe nawet wtedy, gdy dysponuje się jedynie jego pseudonimem. Na początku należy wystąpić do administratora strony internetowej o usunięcie z niej zniesławiających treści a następnie o udostępnienie numeru IP komputera osoby, która dokonała pomówienia w Internecie. Mając ten numer można ustalić dane osobowe użytkownika tego komputera. Jeśli administrator nie ustosunkuje się pozytywnie do takiej prośby, pozostaje wniosek do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który może nakazać udostępnienie tych danych. Jako uzasadnienie należy wskazać, że przedmiotowe dane są niezbędne do wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów wnioskodawcy, w postaci wytoczenia powództwa, na przykład o ochronę dóbr osobistych.