Spis treści
Ustawa Kamilka w służbie małoletnim
Ustawa Kamilka to inaczej ustawa o ochronie małoletnich, której powstanie wiąże się z tragiczną śmiercią 8-latka zakatowanego przez własnego ojczyma. Jej wejście w życie wywołało jednak nie lada zamieszanie, kiedy tysiące osób zaczęły szturmować sądy karne w celu uzyskania zaświadczeń z KRK. Artykuł 21 ustawy stanowi bowiem, że osoby, których rzeczywiste obowiązki w ramach stosunku pracy lub danej działalności są związane z:
- wychowaniem małoletnich,
- edukacją małoletnich,
- wypoczynkiem małoletnich,
- leczeniem małoletnich,
- świadczeniem porad psychologicznych dla małoletnich,
- rozwojem duchowym małoletnich
- uprawianiem sportu przez małoletnich,
- realizacji zainteresowań przez małoletnich,
- opieki nad małoletnimi
muszą
- zostać sprawdzone przez pracodawcę lub organizatora działalności w:
- rejestrze z dostępem ograniczonym;
- rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w Rejestrze.
2. przedstawić (samodzielnie) pracodawcy lub organizatorowi działalności tzw. „informację o karalności”.
Zakres informacji o karalności
Informacja o karalności przedkładana na podstawie art. 21 ustawy Kamilka dotyczy wszystkich przestępstw o charakterze seksualnym, wszystkich przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu (np. pobicie, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu), przestępstwa znęcania, przestępstwa handlu ludźmi, przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Sprawdza się, czy dana osoba popełniła przestępstwo nie tylko w Polsce ale i za granicą. Dlatego jeśli ktoś np. mieszkał za granicą lub jest cudzoziemcem, przedkłada także informację o czynach zabronionych określonych w przepisach prawa obcego odpowiadających wymienionym wyżej przestępstwom z polskiego kodeksu karnego.
Ustawa Kamilka na polskich uczelniach uczelniach wyższych
Ustawa Kamilka objęła również szkoły wyższe, a te zobowiązane są tym samym do wdrażania standardów ochrony małoletnich. I nie chodzi tu wyłącznie o organizowane przez uczelnie imprezy popularnonaukowe dla uczniów szkół (wykłady czy warsztaty),ale również z uwagi na możliwość podjęcia studiów przez osoby niepełnoletnie. W efekcie każdy wykładowca został zobowiązany do przedstawienia stosowanych zaświadczeń o niekaralności.
Problem z ustawą Kamilka sygnalizują również samorządy studenckie. Jeden z ogólnopolskich portali opublikował artykuł, w którym poruszono trudną sytuację samych studentów, także zobligowanych do przedstawienia stosownych zaświadczeń z KRK. Mowa tu o studentach z Białorusi, dla których uzyskanie dokumentu o niekaralności jest nie tylko trudne, ale niekiedy niebezpieczne, gdyż wymaga powrotu do kraju. Uzyskanie dokumentu w ambasadzie trwa natomiast wiele miesięcy i wiąże się z uchybieniem narzuconym terminom. Problem dotyczy w szczególności kierunków medycznych oraz tych, których plan studiów przewiduje np. praktyki w szkołach.
Kto zapłaci za wydanie zaświadczenia z KRK?
Jednym z kluczowych pytań, jakie zadano w związku z wejściem w życie ustawy, było to związane z odpłatnością. Uzyskanie zaświadczenia wiąże się bowiem z obowiązkiem wniesienia opłaty, do czego zobligowana jest osoba, która będzie pracować lub wykonywać działalność związaną z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, świadczeniem porad psychologicznych, rozwojem duchowym, uprawianiem sportu lub realizacją innych zainteresowań przez małoletnich lub opieki nad nimi. Opłata za zaświadczenie wynosi obecnie, dla wniosku składanego:
- osobiście lub pocztą – 30 zł,
- przez Internet – 20 zł.
I choć informacja z KRK nie ma terminu ważności, to dane tam zawarte mogą się szybko zmieniać. Należy więc złożyć aktualne zaświadczenie przed nawiązaniem stosunku pracy lub przed dopuszczeniem do działalności. W praktyce może to oznaczać coroczny obowiązek składania zaświadczeń i ponoszenia związanych z tym kosztów.