Jakie wymówki stosują dłużnicy?
1. Trudna sytuacja finansowa – to jedna z najczęstszych wymówek, którą stosują dłużnicy. Dłużnicy- przedsiębiorcy powołują się na utratę zamówień, niskie dochody, brak płynności finansowej wynikający z tego, że ich kontrahenci nie uregulowali należnej im zapłaty, wymówką jest utrata pracy, dodatkowe wydatki, koszty utrzymania. Dłużnicy potrafią niestety naciągać fakty, kłamać, co osoba odpowiednio przeszkolona w rozmowach windykacyjnych jest w stanie łatwo stwierdzić. Słychać to po tonie głosu, przekręcaniu faktów, niespójności w opowieści dłużnika. Nie należy ulegać dłużnikowi, wiele z informacji można zweryfikować i podważyć, wymaga to jednak doświadczenia i znajomości odpowiednich technik rozmowy, właściwego podejścia dłużnika.
2. Gra na czas- wielokrotnie dłużnicy odwlekają moment zapłaty. Zapewniają, że zaraz po rozmowie uregulują zaległą fakturę i tego nie robią. Przy każdym kolejnym kontakcie zapewniają, że na pewno to zrobią, obiecują, ale efektów nie ma. Takie zachowanie może przysporzyć sporo problemów, bowiem naraża wierzyciela na utratę płynności finansowej, czego chcemy przecież uniknąć. Pobłażliwa postawa, wykazywanie zrozumienia i ufność wobec dłużnika i jego zapewnień może niestety obrócić się przeciwko nam. Należy pamiętać, że dłużnik dba o własny interes i my powinniśmy zrobić to samo, konsekwentnie dochodząc tego co nam się należy.
3. Problemy zdrowotne i śmierć osoby bliskiej– dłużnicy często powołują się na problemy zdrowotne swoje lub bliskich im osób jako przyczynę braku uregulowania należności w terminie. Często słyszy się również o śmierci bliskiej osoby, która przyczyniła się do tego, że dłużnik zapomniał o zapłacie. Dłużnicy informują, że pieniądze przeznaczyli na zakup leków, specjalistyczne terapie, rehabilitacje, pochówek zmarłego i nie starcza już na uregulowanie istniejącego zobowiązania. Są to sytuacje trudne, wielokrotnie też nagłe. Rozmowa z takim dłużnikiem nie należy do najłatwiejszych, jednak doświadczony windykator jest w stanie wyczuć podczas rozmowy czy dłużnik faktycznie ma problemy które mogły spowodować opóźnienie w zapłacie, czy kłamie i ubarwia swoją sytuację, aby odwlec moment uregulowania należności. W szczególnie trudnych przypadkach życiowych możliwe jest dojście do porozumienia i spłaty należności w odpowiednich ratach, które dłużnik będzie w stanie udźwignąć, jednak należy pamiętać, że każde przeciągnięcie w czasie spłaty generuje dodatkowe odsetki i pogarsza sytuacje dłużnika.
4. Niespodziewane wydatki, które uniemożliwiają płatność w terminie – każda wymówka dla dłużnika jest dobra. W zależności od pory roku można zaobserwować pewien schemat problemów dłużników, które przekładają się na nieterminowe regulowanie zobowiązań. I tak kwiecień- maj, to najczęściej czas, w którym dłużnicy przygotowują się do komunii – ta uroczystość rodzinna tak ich pochłania i generuje tyle wydatków, że niestety nie starcza już na spłatę zobowiązania istniejącego od dłuższego czasu, faktury którą otrzymali znacznie wcześniej i opłacenie której mogli przewidzieć i uwzględnić w swoim budżecie domowym czy firmowym. Czas wakacyjny czerwiec-lipiec -sierpień to wczasy, na które dłużnika stać, ale w rozmowie z windykatorem twierdzi, że ma problemy finansowe- jak się później okazuje zdjęcia w mediach społecznościowych mówią coś zupełnie innego. Wrzesień to czas przygotowania do szkoły, wyprawki szkolnej, później jest czas przygotowywania się do zimy- opłaty za opał, piec, węgiel, przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, Wielkiej Nocy i wiele, wiele innych okazji, które okazują się mieć priorytet przed zobowiązaniem, o którym dłużnik wiedział przecież wcześniej. Osoby prowadzące od lat rozmowy z dłużnikami doskonale znają te schematy i wiedzą czego się spodziewać i jak nie ulegać takim tłumaczeniom.
5. Zapominanie o fakturze do opłacenia lub twierdzenie, że dłużnik nie ma żadnego długu – problemy z pamięcią dłużników to kolejna dość powszechna wymówka. Dłużnik informowany o konieczności zapłaty stwierdza, że zapomniał o opłaceniu i ureguluje zobowiązanie zaraz po rozmowie albo stwierdza, że nie pamięta, aby miał do zapłaty cokolwiek i na jakiej podstawie kontaktujemy się z nim. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem będzie przedstawienie niepodważalnego dowodu na istniejące zobowiązanie w postaci umowy czy faktury.
6. Pandemia- obecne trudne czasy są częstym wytłumaczeniem dla wielu dłużników. Często niestety pandemia jest wykorzystywana, aby odwlec termin płatności. Niewątpliwie sytuacja w wielu branżach uległa pogorszeniu w związku, jednak pamiętajmy o tym, że dłużnik, który skorzystał z czyiś usług, zakupił dany towar, wiedział o tym, że za wszystko trzeba zapłacić i nikt nie daje mu towaru czy świadczy usługi charytatywnie, a więc domniemamy, że przewidział w swoich wydatkach naszą fakturę i zawierając z nami umowę zobowiązał się do jej uregulowania w pełni świadomie, znając swoją sytuację finansową. Sytuacja ta dotyczy nie tylko przedsiębiorców, ale i osób fizycznych.
7. Księgowa na urlopie, system jest aktualizowany– jak się okazuje odwlekanie zapłaty jest często związane również z problemami kadrowymi w danej firmie. Rozmawiając z dłużnikiem dowiadujemy się, że księgowa odpowiedzialna za rozliczenie jest na urlopie lub choruje, dyrektor finansowy odpowiedzialny za zatwierdzenie przelewu pojechał w delegacje, albo również ma urlop. Nagle pojawia się wiele przeszkód w firmie, które jak podaje dłużnik mimo jego szczerych chęci uniemożliwią mu wywiązanie się w terminie ze zobowiązania. Podejrzana jest również awaria systemu księgowanego, wdrażania nowego systemu w firmie- sytuacje te nie powinny wpływać na opóźnienie w regulowaniu zobowiązań. Jeśli bowiem księgowa planuje urlop to powinna być osoba, która w jej zastępstwie wykona niezbędne, pilne przelewy i rozliczenia, nawet jeśli musiałby to być sam właściciel, takie działania nie powinny być zawieszone. Wdrażanie czy aktualizacja systemów z kolei nie trwa tak długo, aby paraliżować działalność danej firmy i uniemożliwiać jej poprawne funkcjonowanie, do czego należy zaliczyć chociażby opłacanie kontrahentów współpracujących z firmą. Umiejętne poprowadzenie rozmowy z dłużnikiem pozwala nakreślić mu rzeczy oczywiste, wskazując, że pewne sytuacje nie mogą mieć wpływu na terminowe regulowanie zobowiązań i uzmysłowić, że tego typu wymówki bez bezzasadne.
Dłużnicy są pomysłowi…
Pomysłowość dłużników, nie zna granic. Dłużnicy potrafią wymyślać opowieści, które są niczym scenariusz filmu. Zdarzają się przypadki straszenia czy grożenia windykatorom. Jeśli rozmowa nie przebiega po myśli dłużnika zaczynają się wyzwiska i wulgaryzmy. Dłużnicy potrafią udawać kogoś innego, powoływać się na znajomości, które zapewnią im rozwiązanie sprawy korzystne dla nich, a nawet potrafią flirtować z osobą, która ich windykuje. Przesyłają dowody na swoją chorobę w postaci wyników badań, zdjęć, rachunków które muszą opłacić, prosząc o odwleczenie terminu zapłaty. Należy jednak mieć na uwadze to, że dłużnik biorąc na siebie zobowiązanie powinien zakładać również niespodziewane sytuacje, które w życiu mogą wystąpić. Powinien posiadać odpowiednie zabezpieczenie, które gwarantuje mu wypłacalność nawet w przypadku zaistnienia sytuacji nieprzewidzianej. Często odpowiednio zadane dłużnikowi pytanie, poprowadzenie rozmowy we właściwy sposób pozwoli wychwycić czy dłużnik rzeczywiście zmaga się z prawdziwymi problemami czy jest to wymyślona historia mająca odwrócić uwagę wierzyciela i zmiękczyć jego serce. Firmy zajmujące się windykacją posiadają odpowiednio przeszkolonych pracowników, którzy kontaktując się z dłużnikiem wiedzą czego mogą się spodziewać i jak reagować na daną sytuację, wiedzą, jak sprawdzić, czy dłużnik mówi prawdę, czy jego sytuacja jest faktycznie tak dramatyczna jak opowiada.Warto dłużnikowi nakreślić jak wygląda jego obecna sytuacja, czego może się spodziewać, co mu grozi w przypadku braku zapłaty. Warto podkreślić, że jeśli nie zapłaci należnej wierzycielowi kwoty to jego sytuacja ulegnie pogorszeniu, że lepiej sprawę załatwić szybko, polubownie i nie czekać aż sprawa zostanie skierowana do sądu co wiąże się z dodatkowymi kosztami, które tylko pogłębią niekorzystną sytuację dłużnika.
Warto korzystać z pomocy profesjonalistów
Jeśli nie chcemy wchodzić w dyskusje z dłużnikiem lub nie mamy czasu słuchać jego wymówek, których efektem jest np. ciągły brak opłaconej przez kontrahenta faktury albo nie wiemy jak mamy na nie zareagować, warto skorzystać z pomocy specjalistów, którzy wiedzą, jak rozmawiać z dłużnikiem, znają ich „sztuczki” i potrafią wyczuć i zweryfikować kłamstwo. Jeśli zależy nam na skuteczności i przeprowadzeniu rozmowy z dłużnikiem tak, aby szybko odzyskać należne nam pieniądze warto skorzystać z możliwości jakie oferuje platforma do windykacji VIBIL za pomocą, której możesz bez wychodzenia z domu, czy z biura zlecić czynności windykacyjne online. Wystarczy zarejestrować się na stronie www.vibil.pl i przekazać nam skany lub PDF’y nieopłaconych faktur, a specjaliści z VIBIL zajmą się resztą.
Jeśli Twój kontrahent zwleka z opłaceniem faktury, nie czekaj dłużej na swoje pieniądze i sprawdź co możemy dla Ciebie zrobić na www.vibil.pl
