Prywatne firmy (tzw. fundusze hipoteczne) dawno już wyprzedziły działania legislatorów i na własną rękę wprowadziły w życie rozwiązanie alternatywne. Zamiast odwróconej hipoteki oferują „dożywotnią rentę hipoteczną”, która ma z oryginałem trochę wspólnego, ale tak naprawdę jest rozwiązaniem zupełnie innym, aktualnie opierającym się na zapisach kodeksu cywilnego. Ustawodawca chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i do przygotowywanej ustawy dołączyć także rentę dożywotnią. To jednak spowalnia prace.Mimo wspólnego założenia – chodzi o uwolnienie kapitału zamrożonego w nieruchomości i umożliwienie starszej osobie skorzystania z niego – odwrócony kredyt hipoteczny i renta dożywotnia więcej dzieli niż łączy. Najważniejsza różnica polega na chwili przeniesienia prawa własności do nieruchomości. Z założeń do ustawy o odwróconej hipotece wynika, że prawo własności zostanie przeniesione dopiero po śmierci beneficjenta. W przypadku dożywotniej renty nieruchomość od razu przechodzi na własność firmy oferującej tego typu usługę i to właśnie ten zapis w umowach budzi najwięcej kontrowersji.
Projekt założeń do ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym przewiduje też zabezpieczenie interesów potencjalnych spadkobierców osoby, która na odwróconą hipotekę się zdecydują. Mają oni mieć pierwszeństwo w potencjalnym przejęciu nieruchomości po śmierci dotychczasowego właściciela. W przypadku przeniesienia prawa własności do nieruchomości w zamian za rentę dożywotnią, nieruchomość należy do funduszu już od momentu podpisania umowy, choć istnieje możliwość jej wykupu za życia klienta.
Wiele wskazuje na to, że umowa odwróconej hipoteki skonstruowana będzie tak, że klient środki z banku będzie otrzymywał tylko przez określony czas (np. 15 lat), podczas gdy oferowana aktualnie renta dożywotnia – jak nazwa wskazuje – obowiązuje do śmierci. Projekt założeń do ustawy przewiduje też możliwość wypłaty jednorazowego świadczenia bądź miesięcznych rat, a obecnie oferowane rozwiązania obejmują wyłącznie miesięczne renty.
Wg najnowszych informacji odwróconego kredytu hipotecznego miałyby udzielać banki, a pozostałe przedsiębiorstwa mogłyby oferować rentę dożywotnią. Ministerstwo Gospodarki chce je jednak objąć nadzorem (prawdopodobnie Komisji Nadzoru Finansowego), a nawet wprowadzić obowiązkowe zezwolenia na prowadzenie tego typu działalności lub choćby obligatoryjne wpisy do rejestru.
Z punktu widzenia klientów kluczowe jest, by w przygotowywanej ustawie znalazły się zapisy jak najlepiej zabezpieczające ich interesy. Można by to zrobić na przykład poprzez zapewnienie im opcji odstąpienia od umowy w dowolnym czasie, czy wypłatę rekompensat dla spadkobierców w przypadku szybkiej śmierci beneficjenta.
Marcin Krasoń, Open Finance