Modyfikacja egzaminu notarialnego jest związana z wejściem w życie jednej z części ustawy deregulującej zawody prawnicze. Warto przy tym podkreślić, że powyższy akt prawny ma niemałe znaczenie także w odniesieniu do innych zawodowych egzaminów prawniczych – chociażby z tego względu, że przestają obowiązywać na nich zadania testowe. Skupmy się jednak na nowym kształcie egzaminu notarialnego.
Konieczność formy testowej jako instrumentu sprawdzającego wiedzę kandydatów na notariuszy również została zniesiona ustawą deregulacyjną. Dla przypomnienia, do tej pory egzamin notarialny składał się z 3 części:
I część egzaminu polegała na rozwiązaniu testu, na który kandydaci mają 100 minut. Zdający nie mogli korzystać w tej części z żadnej pomocy.
II część egzaminu polegała na sporządzeniu projektu pierwszego aktu notarialnego oraz projektu opinii prawnej. Czas na te zadania to 480 minut. Zdający mogli korzystać z tekstów aktów prawnych, komentarzy oraz orzecznictwa przyniesionych jednak we własnym zakresie.
III część egzaminu polegała na sporządzeniu projektu drugiego aktu notarialnego w czasie 360 minut. Zdający mogli korzystać z tekstów aktów prawnych, komentarzy oraz orzecznictwa. przyniesionych jednak we własnym zakresie.
W II i III części egzaminu osoby, które zdecydowały się na sporządzanie projektów aktów notarialnych i opinii prawnej w formie odręcznej, mogły skorzystać wyłącznie z papieru przygotowanego przez Izbę Notarialną w Warszawie. Podobnie jak na egzaminie adwokackim i radcowskim, kandydaci na przyszłych notariuszy nie mogli korzystać z urządzeń służących do odbioru i przekazu informacji – np. i-pod, telefon komórkowy. Oczywiście powyższy zakaz nie dotyczy komputerów służących egzaminowanym do rozwiązywania zadań w II i III części egzaminu, przy czym tak jak na pozostałych korporacyjnych egzaminach zawodowych komputer musi być odpowiednio przygotowany – m.in. właściwy system operacyjny czy odinstalowany antywirus. Możliwość skorzystania z „elektronicznego” rozwiązywania zadań mieli jednak tylko ci, którzy odpowiednio wcześniej zadeklarowali chęć skorzystania z tego typu możliwości. Warto przypomnieć także, że Izba Notarialna zapewniała podczas II i III części egzaminu dostęp do systemu informacji prawnej „LEX”, złą wiadomością być jednak to, że jedno stanowisko komputerowe przypadało aż na pięciu zdających.
Egzamin notarialny w nowej formie nie będzie jednak skrócony do 2 części, w dalszym ciągu będą bowiem obowiązywały 3 części. Podstawową zmianą jest oczywiście likwidacja części testowej, pierwsza i druga część egzaminu notarialnego mają polegać na opracowaniu projektów aktów notarialnych na podstawie konkretnych sytuacji (będzie się to odbywało w odpowiednio pierwszym i drugim dniu egzaminu), trzecia część będzie opierała się na opracowaniu projektu odmowy dokonania czynności notarialnej lub uzasadnienia jej dopuszczalności bądź opracowania projektu dokonania czynności notarialnej innej niż akt notarialny (ta część przypadnie na trzeci dzień egzaminu). Czas na rozwiązanie każdego zadania wynosi 360 minut. Warto w tym miejscu jednak zaznaczyć, że 3-dniowy egzamin notarialny nie pojawi się jeszcze w bieżącym roku. Zgodnie z przepisami przejściowymi ustawy deregulacyjnej, tegoroczny egzamin na przyszłych notariuszy potrwa tylko dwa dni. 5 listopada kandydaci na rejentów sporządzą pierwszy projekt aktu notarialnego oraz opinię prawną, a w dniu kolejnym opracują tzw. duży akt.