- Reklama -
wtorek, 26 listopada 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPracaOzusowanie umów cywilnoprawnych

    Ozusowanie umów cywilnoprawnych

    Umowa zlecenia i składki 

    Wszystko przez pomysł ozusowania umów zleceń. Od 1 lipca 2016 r. wszystkie tego rodzaju umowy będą objęte obowiązkiem odkładania składek na ubezpieczenia społeczne do ZUS. Oczywiście zobowiązanym do tego będzie zleceniodawca. Póki co tak poważana zmiana nie będzie dotyczyła umów o dzieło, te pozostaną wolne od jakichkolwiek składek. Warto w tym miejscu dodać, że wstępnie zmiany miały wejść w życie z dniem 1 lipca 2015 r. – do tego jednak nie dojdzie.

    Za przepisami wprowadzenia obowiązkowych składek do ZUS przy umowach zlecenia głosowało 419 posłów, przy czym 8 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu. Jak się okazało wprowadzenie obowiązkowego ZUSu dla zleceniobiorców nie jest jednak jedyną zmianą. Nowelizacja wprowadza bowiem zakaz zawierania podwójnych umów zlecenia, tak aby uniknąć kłopotliwego oskładkowania. Do 1 lipca 2016 r. można skorzystać jeszcze z tego rodzaju rozwiązania. Decydując się na dwie umowy zlecenia (jedna umowa z wynagrodzeniem niższym, druga z wyższym), obowiązek odprowadzania składek do ZUS dotyczył jedynie tej, z której otrzymywano niższe wynagrodzenie. „Droższa umowa” była tym nieoskładkowana w ogóle. Po wejściu omawianych zmian w życie, każda umowa zlecenia będzie oskładkowana, niezależnie od tego jakie będzie wynagrodzenie zleceniobiorcy i ilość tego rodzaju umów zawartych z tym samym zleceniodawcą. Każda umowa zlecenia, za którą przysługuje wynagrodzenie na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę będzie więc oskładkowana. Ma to niejako przymusić pracodawców do zawierania większej ilości umów o pracę i zmniejszania liczby umów zleceń.

    Poważne zmiany dotkną także członków rad nadzorczych w spółkach – zostali oni bowiem włączeni do grupy osób objętych obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalno – rentowym. Dochody uzyskiwane w związku z powyższą działalnością będą więc oskładkowane. Podstawę wymiaru składek w omawianym przypadku będzie stanowić przychód z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej, płatnikiem będzie zaś podmiot, w którym działa rada. Szacunkowo przyjmuje się, że oskładkowanie umów zlecenia oraz objęcie członków rad nadzorczych obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi ma zwiększyć wpływy do ZUS o około 650 mln zł rocznie.

    Krytyka zmian

    Zdecydowana większość przedsiębiorców krytykuje nadchodzące zmiany. Ich zdaniem nowe przepisy nie przyczynią się do wzrostu liczby umów o pracę, lecz do zmniejszenia poziomu zatrudnienia, a co za tym idzie do wzrostu bezrobocia. Ostatecznie wielu pracodawców decydowało się na zawieranie umów zlecenia tylko po to, aby zaoszczędzić pieniądze – choć zleceniobiorca otrzymywał wówczas większe wynagrodzenie, niż gdyby zdecydował się na umowę o pracę. Jednolite oskładkowanie wszystkich umów zlecenia będzie ciosem w gospodarkę – część przedsiębiorców będzie musiała zrezygnować z prowadzenia działalności gospodarczej, część pozwalnia ludzi, a część wyemigruje za granicę, gdzie ubezpieczenia społeczne nie pochłaniają lwiej części uzyskiwanych dochodów. Może więc się okazać, że zamiast pomóc Polakom w znalezieniu zatrudnienia, posłowie im tylko zaszkodzili. 

    To jednak nie koniec zmian – posłowie szykują się bowiem na uchwalenie przepisów, dzięki którym możliwe będzie oskładkowanie także umów o dzieło. Póki co musimy jednak na to jeszcze trochę poczekać. 

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE