Polski system prawny przewiduje możliwość skutecznego reklamowania przesyłki kurierskiej, a dokładniej usług świadczonych przez daną firmę przewozową. Tak naprawdę szczegółowe regulacje w tym zakresie możemy odnaleźć w regulaminie konkretnej firmy kurierskiej. Z reguły odpowiedzialność kuriera za uszkodzenie paczki podczas transportu zostaje wyłączona, gdy nie sprawdzimy jej stanu w obecności dostawcy. W praktyce jednak kurierzy nie chcą czekać na dokładne obejrzenie towaru przez adresata, tłumacząc się dużą liczbą zleceń pozostałych do zrealizowania. Warto wiedzieć, że nie mają jednak do tego prawa. Niezależnie od wielkości zamawianego towaru muszą czekać, aż adresat sprawdzi czy nie jest on uszkodzony – dopiero po prawidłowej weryfikacji, kurier może odejść (chyba, że sami wcześniej pozwolimy mu odejść). Jeżeli jednak okaże się, że przesyłka jest uszkodzona, powinniśmy sporządzić protokół, w którym określimy co tak naprawdę stało się z zamówioną przez nas paczką.
Zgodnie z treścią art. 65 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe, przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za opóźnienie w przewozie przesyłki. Przewoźnik nie ponosi jednak odpowiedzialności, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie albo opóźnienie w przewozie przesyłki powstały z przyczyn występujących po stronie nadawcy lub odbiorcy, niewywołanych winą przewoźnika, z właściwości towaru albo wskutek siły wyższej. Dowód, że szkoda lub przekroczenie terminu przewozu przesyłki wynikło z jednej z wymienionych okoliczności, ciąży na przewoźniku. W świetle przytoczonej regulacji, przewoźnik za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki w okresie od jej przyjęcia do wydania i za opóźnienie w jej przewozie odpowiada zatem na zasadzie ryzyka, tj. choćby nie zawinił wyrządzonej szkody. Od odpowiedzialności tej zwalnia go udowodnienie, że utrata, ubytek lub uszkodzenie albo opóźnienie w przewozie przesyłki nastąpiło z przyczyny określonej w art. 65 ust. 2 Prawa przewozowego.
Pamiętajmy, że przewoźnik jest także zwolniony od odpowiedzialności, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstały co najmniej z jednej z następujących przyczyn:
- nadania pod nazwą niezgodną z rzeczywistością, nieścisłą lub niedostateczną rzeczy wyłączonych z przewozu lub przyjmowanych do przewozu na warunkach szczególnych albo niezachowania przez nadawcę tych warunków;
- braku, niedostateczności lub wadliwości opakowania rzeczy, narażonych w tych warunkach na szkodę wskutek ich naturalnych właściwości;
- szczególnej podatności rzeczy na szkodę wskutek wad lub naturalnych właściwości;
- ładowania, rozmieszczenia lub wyładowywania rzeczy przez nadawcę lub odbiorcę;
- przewozu przesyłek, które zgodnie z przepisami lub umową powinny być dozorowane, jeżeli szkoda wynikła z przyczyn, którym miał zapobiec dozorca.
Jeżeli przewoźnik na podstawie okoliczności danego wypadku wykaże, że utrata, ubytek lub uszkodzenie mogły powstać wskutek co najmniej jednej z w/w przyczyn , domniemywa się, że szkoda z nich wynikła. Z drugiej strony utrata przesyłki na skutek rozboju nie jest wynikiem działania siły wyższej, a to oznacza, że odpowiedzialność odszkodowawczą za utracony ładunek w wyniku rozboju ponosi również przewoźnik.
Przewoźnik nie odpowiada za ubytek przesyłki, której masy i liczby sztuk nie sprawdził przy nadaniu, jeżeli dostarczy ją bez śladu naruszenia, a w razie przewozu w zamkniętym środku transportowym – również z nienaruszonymi plombami nadawcy, chyba że osoba uprawniona udowodni, że szkoda powstała w czasie od przyjęcia przesyłki do przewozu aż do jej wydania. Jeżeli przesyłka nadeszła do miejsca przeznaczenia w pojemniku transportowym, nienaruszonym, zamkniętym przez nadawcę i z nienaruszonymi, założonymi przez niego plombami, domniemywa się, że szkoda nie nastąpiła w czasie przewozu.
Przy przesyłkach, które z powodu swoich właściwości tracą na masie, przewoźnik odpowiada tylko za tę część ubytku, która przewyższa normy ubytków ustalone zgodnie z obowiązującymi przepisami lub zwyczajowo przyjęte, chyba że szkoda nie wynikła z przyczyn uzasadniających zastosowanie norm dopuszczalnego ubytku.
Jeżeli szkoda powstała tylko częściowo wskutek okoliczności, za które przewoźnik odpowiada, odpowiedzialność jego ogranicza się do zakresu, w jakim okoliczności te przyczyniły się do powstania szkody. Na żądanie uprawnionego przewoźnik stwierdza w liście przewozowym niemożność wydania przesyłki po upływie terminu określonego w art. 52 (Przesyłkę, która nie nadeszła do miejsca przeznaczenia wskazanego w liście przewozowym w ciągu 30 dni od upływu terminu przewozu, uważa się za utraconą), chyba że wcześniej stwierdzono nieodwracalny charakter utraty. Jeżeli przesyłka zostanie odnaleziona w ciągu roku od wypłaty odszkodowania, przewoźnik powinien niezwłocznie zawiadomić o tym uprawnionego. W terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia, uprawniony może żądać, aby wydano mu odnalezioną przesyłkę w jednym z punktów odprawy przesyłek za zwrotem otrzymanego od przewoźnika odszkodowania. W takim wypadku uprawniony zachowuje roszczenia z tytułu zwłoki w przewozie. Jeżeli odnalezienie nastąpiło po upływie roku albo uprawniony nie zgłosił się w w/w terminie, przesyłka ulega likwidacji.