Spis treści
Interpretacja postanowień testamentu
Ilekroć w dalszej części niniejszych rozważań będzie mowa o testowaniu, należy przez to rozumieć rozrządzanie przez osobę sporządzającą testament (testatora) jego majątkiem na wypadek śmierci.
Zgodnie Kodeksem cywilnym testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy.
Jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść.
Wykładni podlegać może jedynie treść ważnie sporządzonego testamentu. Problem wykładni nie powstaje wówczas, gdy testament jest nieważny z powodu naruszenia przepisów o formie, gdy spadkodawca nie miał zdolności testowania lub też gdy spadkodawca, działając, nie miał woli testowania. Interpretacja dopuszczalna jest wtedy, gdy postanowienia testamentu są niejasne. Interpretacja, o której mowa, musi być ograniczona do dyspozycji zawartych w testamencie (niedopuszczalne jest uzupełnianie treści testamentu w drodze wykładni). Niejednokrotnie, pomimo zastosowania zabiegów interpretacyjnych, treść testamentu pozostaje nadal niejasna. Wówczas zachodzi potrzeba skorzystania z zasady życzliwej interpretacji (favor testamenti). Wskazana zasada zakłada, że z kilku możliwych tłumaczeń testamentu należy wybrać takie tłumaczenie, które pozwala utrzymać rozrządzenia testamentowe w mocy. Jeżeli w każdym wypadku testament pozostaje ważny, wybrać należy najrozsądniejszą, najodpowiedniejszą wykładnię. U podstaw tejże zasady leży domniemanie, iż testator nie zamieszczałby w testamencie takich rozrządzeń, które byłyby sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Wykładnia testamentu według zasad powyższych nie jest możliwa, jeżeli ustawa zawiera stosowne reguły, które określają, w jaki sposób należy rozumieć budzące wątpliwości sformułowania testamentu (por. E. Skowrońska – Bocian, Prawo spadkowe, C.H. Beck, wyd. 6, Warszawa 2009, s. 80).
Ustalenie osoby spadkobiercy w drodze wykładni testamentu
Zasada życzliwej interpretacji testamentu, zakładająca przyjęcie takiej wykładni testamentu, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy oraz nadać im rozsądną treść, ma zastosowanie także przy ustalaniu rzeczywistej woli spadkodawcy co do osoby powołanej do spadku (por. A. Zając, Prawo cywilne. Spadki. Kazusy, wyd. 2, LexisNexis, Warszawa 2012, s. 38).
Jeżeli zatem postanowienia sporządzonego ważnie testamentu nasuwają wątpliwości co do osoby powołanej do spadku, to wtenczas zachodzi możliwość – drogą wykładni testamentu – ustalenia tejże osoby. Należy jednak w tym miejscu nadmienić, że każdy taki przypadek będzie wymagał indywidualnego podejścia, gdyż nie zawsze będzie tak, że sformułowania użyte w testamencie pozwolą na uzyskanie jednoznacznego wyniku wykładni co do osoby spadkobiercy. Jeżeli testator postanowi rozrządzić majątkiem na rzecz swego wnuka poprzez postanowienie testamentowe o brzmieniu „w razie mojej śmierci przeznaczam cały swój majątek mojemu wnukowi” albo „do spadku po mnie w całości powołuję swojego wnuka” w sytuacji, gdy owy testator posiada czterech wnuków, prawdopodobnie nie będzie możliwe określenie, z wystarczającą dozą pewności, osoby spadkobiercy.
Podstawa prawna
Art. 941, art. 948, art. 949, ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 121).
Literatura
E. Skowrońska – Bocian, Prawo spadkowe, C.H. Beck, wyd. 6, Warszawa 2009.
A. Zając, Prawo cywilne. Spadki. Kazusy, wyd. 2, LexisNexis, Warszawa 2012.