Podstawowym aktem prawnym odnoszącym się do możliwości kwestionowania wystawionego rachunku za prąd jest oczywiście ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne. Nowelizacja powyższego aktu prawnego, która weszły w życie z dniem 11 września 2013 r. osłabiają pozycję wielkich koncernów energetycznych, dając tym samym możliwość łatwiejszej zmiany dostawcy prądu i gwarancję skuteczniejszego reklamowania świadczonych usług energetycznych.
OD tej pory przedsiębiorca energetyczny musi przestrzegać ściśle wyznaczonego terminu, jeżeli chodzi o rozpatrzenie reklamacji złożonej przez klienta. Zakład energetyczny jest bowiem obowiązany rozpatrzyć reklamację, w terminie 14 dni od dnia jej złożenia. Jeżeli reklamacja nie została rozpatrzona w tym terminie, uważa się, że została uwzględniona. Dodatkowo jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne, nie uwzględniło reklamacji, a odbiorca paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła w gospodarstwie domowym, w terminie 14 dni od dnia otrzymania powiadomienia o nieuwzględnieniu reklamacji, wystąpił do stałego polubownego sądu konsumenckiego, o którym mowa w art. 37 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o Inspekcji Handlowej, z wnioskiem o rozpatrzenie sporu w tym zakresie, dostarczania paliw gazowych lub energii nie wstrzymuje się do czasu wydania wyroku przez ten sąd. Pamiętajmy przy tym, że w przypadku, gdy odbiorca paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła w gospodarstwie domowym złoży do przedsiębiorstwa energetycznego reklamację dotyczącą dostarczania paliw gazowych lub energii, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania właściwego powiadomienia, dostarczania paliw gazowych lub energii nie wstrzymuje się do czasu rozpatrzenia reklamacji.
Zmiany mają na celu przyspieszenie rozpatrywania skarg na wadliwe wykonywanie usług w zakresie dostarczania prądu, a także utrudnienie możliwości odcinania prądu klientom. Wystarczy bowiem, że usługobiorca odwoła się od decyzji w przedmiocie zaprzestania przesyłania prądu, a firma energetyczna będzie musiała wstrzymać się z realizacją takiej decyzji aż do rozstrzygnięcia sądowego lub przeprowadzenia arbitrażu. Bardzo ważną informacją jest także to, że przedsiębiorcy energetyczni mają od 11 września 2013 r. obowiązek umożliwiania dotychczasowemu klientowi rezygnacji ze świadczonych usług, nie później niż w terminie 21 dni od dnia poinformowania o zawarciu umowy z nowym sprzedawcą. Prawo energetyczne zobowiązuje dotychczasowego dostawcę energii do dokonania końcowego rozliczenia z odbiorcą, który skorzystał z możliwości zmiany dostawcy prądu, nie później niż w okresie 42 dni od dnia dokonania takiej modyfikacji. Jest to niezwykle dobra informacja, biorąc pod uwagę zwłaszcza fakt, że na chwilę obecną przejście do nowego dostawcy energii elektrycznej zajmowało nawet kilka dobrych miesięcy.
Zainteresowani przedsiębiorcy narzekają jednak na nowe przepisy – głównie dlatego, że osłabiają ich, dotąd bardzo silą, pozycję rynkową. Od tej pory pozycje prawne usługodawców i usługobiorców zostają bardziej wyrównane. Z drugiej jednak strony firmy zajmujące się dostawą prądu obawiają się, że nowelizacja spowoduje lawinowe wysyłanie skarg przez obecnych klientów, a to z kolei uniemożliwi ich terminowe rozpatrywanie. Tym samym klienci będą stali na wygranej pozycji niejako z mocy samego prawa – przypomnijmy jeszcze raz, że nieuwzględniona w terminie 14 dni reklamacja jest uznawana za wiążącą zakład energetyczny.