Spis treści
Stan epidemii w Polsce
Od tygodnia w Polsce obowiązuje stan epidemii, a wraz z nim obostrzenia dotyczące m.in. przemieszczania się ludności. Coraz głośniej brzmią również głosy o konieczności przełożenia zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich. Pomimo społecznej presji, PiS nadal zaprasza Polaków do urn.
Kraje w których przełożono wybory
Na przełożenie wyborów ze względu na epidemię koronawirusa zdecydowało się do tej pory 17 państw. Wśród nich znajdują się:
- Austria;
- USA;
- RPA;
- Francja (2 tura wyborów lokalnych);
- Peru;
- Argentyna;
- Hiszpania;
- Syria;
- Iran;
- Brazylia;
- Sri Lanka;
- Kolumbia;
- Serbia;
- Wielka Brytania;
- Włochy;
- Paragwaj
- Szwajcaria.
Część krajów przesunęła również terminy planowanych referendów.
Czytaj też: Duchowni jak przedsiębiorcy zwolnieni z ZUS
Specustawa zmienia kodeks wyborczy
Wszystko wskazuje na to, że pomimo społecznego niezadowolenia i wysokiego ryzyka wzrostu epidemii, majowe wybory odbędą się w terminie. Po pierwsze, mimo istniejących obiektywnie przesłanek, nadal nie wprowadzono stanu wyjątkowego. Po drugie PiS postanowiło , niejako „przy okazji”, zmienić kodeks wyborczy, uchwalając tzw. Tarczę Antykryzysową.
Rządząca partia wprowadziła poprawkę umożliwiającą głosowanie korespondencyjne osobom przebywającym na kwarantannie i mającym powyżej 60 lat. Wyborcy, którzy ukończyli 60 lat zamiast głosowania korespondencyjnego będą mogli też wybrać głosowanie przez pełnomocnika (tak jak niepełnosprawni). Głosowania korespondencyjnego nie będzie można jedna przeprowadzać w obwodach zagranicznych, na statkach morskich
Zamiar głosowania korespondencyjnego trzeba będzie zgłosić komisarzowi wyborczemu do 15 dnia przed wyborami, a jeśli ktoś jest na kwarantannie, do 5 dnia przed dniem wyborów. Prawa do głosowania zostaną pozbawieni Ci, którzy kwarantanną zostaną objęci w dniu wyborów, a także cztery, trzy, dwa i jeden dzień przed.
Szczegóły głosowania korespondencyjnego w tym sposób i tryb otwierania kopert z głosami oddanymi korespondencyjne ma ustalać minister właściwy do spraw łączności (obecnie minister infrastruktury) w rozporządzeniu, po zasięgnięciu opinii szefa MSWiA, ministra zdrowia i PKW.