- Reklama -
niedziela, 28 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoZasada wynagradzania syndyków przedsiębiorstw państwowych oraz pozostałych syndyków

    Zasada wynagradzania syndyków przedsiębiorstw państwowych oraz pozostałych syndyków

    Głównym zadaniem syndyka jest likwidacja majątku – masy upadłości w celu zaspokojenia wierzycieli, natomiast prowadzenie przedsiębiorstwa upadłego jest odstępstwem wymagającym odrębnej zgody sądu, stosowanym tylko przy zaistnieniu wyjątkowych przesłanek. Syndycy zarządzają jedynie masą upadłości, a więc nie przedsiębiorstwem w znaczeniu podmiotowym, lecz przedmiotowym – majątkiem. Skarżący wskazuje tu na naruszenie zasady przyzwoitej legislacji poprzez jednakowe traktowanie podmiotów o różnym statusie prawnym, co narusza prawo skarżącego do takiego samego traktowania z uwagi na wykonywanie takich samych, ustawowo określonych czynności.
     
    W wyroku z 20 października 2009 r. Trybunał orzekł, że:
    – art. 123 § 51 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. – Prawo upadłościowe w zakresie dotyczącym syndyków, jest zgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 konstytucji;
    – art. 2 pkt 6, art. 5 ust. 1 i art. 8 pkt 7 ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi w zakresie dotyczącym syndyków, są zgodne z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 konstytucji.
    W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
     
    Na mocy zaskarżonych przepisów sądy ustalają wysokość wynagrodzenia syndyków upadłych przedsiębiorstw państwowych, w przypadku, gdy upadłość tych przedsiębiorstw została ogłoszona przed 1 października 2003 r. W opinii skarżącego przepisy różnicujące wysokość wynagrodzenia syndyka w zależności od tego, czy postępowanie upadłościowe dotyczy przedsiębiorstwa państwowego czy przedsiębiorstwa prywatnego są niezgodne z zasadą równej dla wszystkich ochrony prawnej praw majątkowych w związku z zasadą równości wobec prawa.
     
    Trybunał uznał, że tryb oraz wysokość wynagrodzenia syndyków były przedmiotem licznych regulacji ustawowych. Świadczy to o tym, że ustawodawca intensywnie poszukiwał i dalej poszukuje, w ramach przysługującego mu konstytucyjnie marginesu swobody, modelu racjonalnego wynagradzania syndyków, biorąc pod uwagę cele postępowania upadłościowego oraz względy społeczne. Jednym z przyjętych przez ustawodawcę rozwiązań było powiązanie w 2000 r. systemu wynagradzania syndyków masy określonych publicznych jednostek organizacyjnych z wynagrodzeniem osób sprawujących funkcje w podmiotach publicznego sektora gospodarczego. Trybunał podzielił wyrażone jeszcze w 1937 r. stanowisko Sądu Najwyższego, że "określenie wysokości wynagrodzenia syndyka masy upadłości przez sąd powinno być uzależnione od włożonej przez niego pracy i jej wyników, liczyć się nadto powinno ze stanem majątku upadłego; nie jest dopuszczalne uzależnienie dodatkowego wynagrodzenia syndyka od faktu uzyskania przez masę pewnych funduszów już po pokryciu kosztów masy wraz z wynagrodzeniem syndyków".
     
    Według Trybunału zasady wynagradzania syndyków upadłych przedsiębiorstw państwowych, wprowadzone ustawą z 3 marca 2000 r., pozostawały w racjonalnym związku z celem i treścią tej regulacji. Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że celem ustawy z 3 marca 2000 r. było ograniczenie możliwości ustalania wysokich wynagrodzeń w sferze publicznego sektora gospodarczego w oderwaniu od efektów ekonomicznych, co w ocenie ustawodawcy prowadziło do społecznie niesprawiedliwych skutków. W takim zakresie ustawodawca działał w ramach swojego marginesu swobody w kształtowaniu polityki gospodarczej państwa.
     
    Trybunał Konstytucyjny podzielił pogląd wyrażony w wyroku TK z 7 maja 2001 r., że szczególny status sektora publicznego w działalności gospodarczej nie wyklucza nałożenia w tym zakresie szczególnych warunków lub ograniczeń. Jego funkcjonowanie opiera się, bowiem – konstytucyjnie rzecz ujmując – także na przepisach rozdziału X konstytucji, który reguluje nie tylko problematykę budżetową, ale upoważnia ustawodawcę do uregulowania sposobu zarządzania majątkiem Skarbu Państwa oraz zasad i trybu nabywania, zbywania, obciążania nieruchomości, udziałów lub akcji oraz emisji papierów wartościowych przez Skarb Państwa, Narodowy Bank Polski lub inne państwowe osoby prawne.
     
    Trybunał uwypukliłł, że na gruncie prawa upadłościowego z 1934 r. zezwolenie na prowadzenie przedsiębiorstwa państwowego dłużej niż w ciągu trzech miesięcy od daty ogłoszenia upadłości wymagało od sądu przed wydaniem postanowienia wysłuchania wniosków rady pracowniczej, organu założycielskiego i organu uprawnionego do reprezentowania Skarbu Państwa. Brak określenia w prawie upadłościowym z 1934 r. sposobu prowadzenia upadłego przedsiębiorstwa państwowego przez syndyka pozwala – zdaniem Trybunału przyjąć, że w tym zakresie miał on w wykonywaniu swoich obowiązków postępować w sposób podobny, jak osoby kierujące jednostkami organizacyjnymi w publicznym sektorze gospodarczym, wymienionymi w ustawie z 3 marca 2000 r. W tym kontekście należy postrzegać zaskarżone przepisy. Nie bez znaczenia dla oceny konstytucyjności zaskarżonych przepisów jest również fakt, że ustawodawca wprowadził w latach 90. do prawa upadłościowego z 1934 r. dziewiętnaście regulacji szczegółowo odnoszących się do postępowania upadłościowego w przypadku upadłości przedsiębiorstw państwowych. Trybunał uznał, że w ramach marginesu swobody ustawodawczej ustawodawca mógł regulować postępowanie upadłościowe w przypadku upadłości przedsiębiorstw państwowych odmiennie niż w przypadku upadłości innych podmiotów. Warto zauważyć, że w obowiązującym obecnie prawie upadłościowym i naprawczym z 2003 r. znajdują się także szczegółowe regulacje w przypadku upadłości przedsiębiorstw państwowych.
     
    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE